Z początkiem marca portal Metal Storm, aktualnie największa i najbardziej rozpoznawalna witryna zajmująca się muzyką metalową, opublikował wyniki corocznego plebiscytu - Metal Storm Awards. Nagrody przyznane zostały w kilkunastu kategoriach, głównie gatunkowych ale nie brakowało także rywalizacji o najlepszy artwork czy teledysk. Mnie osobiście, jak się już pewnie możecie domyślić, najbardziej interesowały gatunki Doom Metal, Hard Rock, Power Metal i Stoner Metal. W dzisiejszym poście postaram się pokrótce omówić wyniki głosowania w wyżej wymienionych kategoriach, przygotowałem również playlisty zawierające wszystkie nominowane albumy. Jeżeli jesteście zainteresowani pełną listą laureatów we wszystkich kategoriach odsyłam Was na Metal Storm.
DOOM METAL
W przypadku doom metalu pierwsze dwa miejsca nie są dla mnie zaskoczeniem. Zarówno Messa jak i Avatarium najnowszymi albumami potwierdziły wysoką klasę i akutalną pozycję na scenie doom metalowej. Cieszy mnie również 8 miejsce Candlemass, którego album Sweet Evil Sun nie znalazł się wśród nominowanych a obecność w pierwszej dziesiątce zawdzięcza tylko i wyłącznie głosom słuchaczy. Na uwagę zasługuje na pewno eteryczna Remina, projekt znanej z działalności w Draconian Heike Langhans i powstały na gruzach SubRosa zespół The Otholith. Jeśli chodzi o pozostałe albumy to mamy tutaj m.in. atmosferyczny ARD, bardziej stonerowy Early Moods, psychodeliczny The Nest czy death-doomowy Mournument.
Playlista: MS Awards 2022 - Doom Metal
HARD ROCK
Kolega kiedyś powiedział, że z każdą kolejną płytą Ghost coraz bardziej brzmi jak Bon Jovi. Coś w tym jest, gdyż najnowsza Impera jest w swoim brzmieniu mocno hard rockowa. Nie dziwi więc, że została uznana płytą roku w tej kategorii. Z moich faworytów na 3 miejscu uplasowała się Sonja - kawał dobrego, tradycyjnego heavy metalu z mocno nacechowanymi seksualnie tekstami. W pierwszej dziesiątce uplasowali się także weterani hard rocka z brytyjskiego Magnum i The Cult. Jest to dobry przykład tego, że pomimo obracania się stale w tej samej konwencji można za każdym razem zaskoczyć słuchacza. Poza wyżej wymienionymi kapelami mamy tu także hołdujących typowemu glam metalowi Crashdiet, zahaczające o doom rock Clutch, psychodeliczne Gaupa i Spiral Skies, czy przedstawicieli tzw. adventure rocka (Hallas, Riders of Rohan). Jak widać jest to kategoria dość zróżnicowana stylistycznie, więc każdy może znaleźć coś dla siebie.
Playlista: MS Awards 2022 - Hard Rock
POWER METAL
Giganci gatunku - Blind Guardian i Stratovarius wrócili w zeszłym roku po kilkuletnich przerwach z nowymi albumami i od razu zgarnęli pierwsze dwa miejsca w rankingu. Zarówno The God Machine jak i Survive są płytami bezkompromisowymi, ciężkimi, szybkimi i przede wszystkim bardzo melodyjnymi. Pozycja obowiązkowa dla każdego fana gatunku. Bardzo dobrze wypadli również debiutanci z Fellowship i Power Paladin, dowodząc że w tym gatunku można jeszcze tworzyć coś świeżego i ambitnego, a nie tylko kopiować wzorce klasyków. Kolejnym dowodem na stałą ewolucję power metalu są dyskotekowy Battle Beast, progresywny Judicator czy romansujący z melodeathem Gladenfold. Wielbicieli bardziej "sabatonowych" brzmień powinien zaciekawić nowy album Civil War, natomiast drugi album Steel Arctus przypadnie do gustu osobom preferującym cięższe i epickie granie. Trochę odstaje tutaj Andy Gillion z płytą Arcade Metal. Jest to album instrumentalny, w którym power metal jest wymiksowany, jak sama nazwa wskazuje, z muzyką inspirowaną soundtrackami z gier arcade z zeszłego stulecia.
Playlista: MS Awards 2022 - Power Metal
STONER METAL
W tej kategorii pierwsze miejsce zdobył, deklasując rywali, nowy album Elder. Jak już kiedyś wspominałem, trochę mi głupio, że dopiero w tym roku dałem im szansę. Kolejne miejsca na podium to instrumentalne My Sleeping Karma i mający mocno progresywne zapędy King Buffalo. Na uwagę wśród laureatów zasługuje na pewno legenda stoner metalu Ufomammut czy napakowane syntezatorami, majestatyczne The Harvest od Brytyjczyków z Mammoth Weed Wizard Bastard. Poza tym warto dać szansę Ukraińcom z Somali Yacht Club, mistrzom długiej formy z Humanotome czy wpadającym w sludge amerykańskim Druids. Jedyną ambiwalencję odczuwam w stosunku do obecności wśród wyróżnionych psychodelicznych stonerowców ze Sleestak. Ich najnowsza płyta jest zdecydowanie cięższa niż poprzednik z 2020r, mnie jednak osobiście brakuje tej atmosfery i eteryczności jaka charakteryzowała Aeon.
Playlista: MS Awards 2022 - Stoner Metal
Podsumowując, jak widać rok 2022 był w muzyce metalowej dobrym okresem, obfitującym zarówno w triumfalna powroty jak i przełomowe debiuty. Szkoda, że na kolejną edycję MS Awards trzeba będzie nam poczekać do przyszłej zimy. Ja już jednak mam pewnych faworytów do czołówych miejsc we wszystkich wyszczególnionych powyżej kategoriach. Myślę jednak, że jeszcze tyle premier przed nami że ta prywatna lista faworytów zmieni się nieraz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz